Minirecenzje to dział stworzony przede wszystkim z myślą o książkach, związanych z Japonią, Koreą i Azją. Wszystko na kierunkowane jest na literaturę azjatycką, lecz gościnnie można będzie zobaczyć tutaj literaturę polską.
Witam w czwartej części polecanych dram japońskich z gatunku romansu. Jako, że pierwsze miłości zwykle przypadają na lata szkolne, dzisiaj zrobimy przegląd romansów właśnie z tej dziedziny. W rekomendowanych przeze mnie pozycjach znajdą się takie produkcje, które znacie oraz takie, o jakich z pewnością nie słyszeliście.
Pomyślałam sobie, że na razie dobrze byłoby odpocząć od dram i przejść do filmów. Skoro jesteśmy już przy romansie, warto przedstawić kilka lub kilkanaście najlepszych - moim zdaniem - produkcji pełnometrażowych, które z pewnością Was zaciekawią. Japoński przemysł filmowy, choć zdecydowanie króluje wśród gatunków z pogranicza psychologii i horroru, ma, wbrew pozorom, wiele do zaoferowania, jeśli chodzi o romanse.
Witam w ostatniej części polecanych dram japońskich z gatunku romansu. Bez zbędnych ceregieli zapraszam do zapoznania się z dziewięcioma najlepszymi, według mnie, produkcjami określonego w poście gatunku.
Komentarze
Prześlij komentarz